|
Kontrola
poprzednie |
następne
Pozostawiłyśmy Stasia na ciepłym stanowisku pracy, a same udałyśmy się na skocznię, by przez kilka godzin wystawać na mrozie. Mylić może brak czapki na mej głowie... W każdym razie obie musiałyśmy się poddać kontroli. (Przypominam: w Lahti są setki porządkowych. To nie Kuopio, gdzie zawody są kameralne...:))
|
|