NOWY SEZON - NOWE WYZWANIA
kolejny sezon marzeń ?

- Z FINLANDII -
pisze Clio
© CLIO XI 2001 Kuopio

      KRÓLIK DOŚWIADCZALNY

      Mówi się, że w Finlandii są dwie narodowe dyscypliny sportowe: wyścigi samochodowe i skoki narciarskie. Co do tego pierwszego, to muszę się zgodzić: Mikę Häkkinena zna i uwielbia tutaj każdy, tak samo jak Kimiego Raikkonena, jeśli jednak chodzi o to drugie...

      Zanim przyjechałam do Krainy Tysiąca Jezior, myslałam, że każdy Fin zaczepiony na ulicy czy obudzony w środku nocy, bez wahania wyrecytuje skład ekipy narodowej na ostatnich Mistrzostwach w Lahti. Okazało się natomiast, że wielu ludzi w ogóle nie wie, że ma w Kuopio kilku skoczków ze sciślej światowej czołówki. Trochę mnie to rozczarowało, bo miałam nadzieję potykać sie o fanów skoków, a tu taki pech... Ale jednak Finlandia tak zupełnie o Orłach nie zapomniała.

Janne Ahonen w Kuopio 2001
Janne Ahonen w Kuopio
      Nie dalej jak wczoraj z bardzo pewnego źrodła (wspomniany wcześniej - w artykule Ciemna Strona Księżyca - pan Andrzej Łozowski) dowiedziałam się zaskakującej rzeczy. Fiński Związek Narciarski (Suomen Hiihtoliitto, SHL) wiele lat temu postanowił wychować sobie Mistrza. Pośród szkółek skokowych zaczęto poszukiwać kandydata i znaleziono go w Lahti. Malec miał wtedy jakieś 7 lat i dopiero zaczynał skakać na nartach. Spytano jego rodziców o zgodę na takie - bardzo przecież znaczne - ingerowanie w życie chłopca i ogólnie życie rodziny. Rodzice jej udzielili. SHL stworzył więc specjalny program nauczania, treningów i zajęć pozalekcyjnych dla swojego przyszłego Mistrza. Może się to wydawać bardzo kontrowersyjne, ale coś w tym jest, bo ten 'królik doświadczalny' (wybacz, że tak o Tobie piszę, moje Słoneczko...) zaczął istotnie wygrywać - najpierw wśród juniorów, a później i wśród seniorów. Wiecie doskonale, o kim mowię. To Janne Ahonen, jeden z najlepszych skoczków w ciągu ostatnich lat. Oczywiście, są opinie, że jeśli tak go 'wyhodowano', to mógłby skakać jeszcze lepiej, ale... Zdaję sobie sprawę, że większość z Was nie wie, że Janne istotnie jest wspaniałym zawodnikiem. Nie mówię tego z powodu moich afiliacji etc, ale patrząc obiektywnie. Wiem, zerkając na to, co pokazał w Kuopio, można mieć wątpliwości, ale starałam się go usprawiedliwiać... Czy mi się to udało? Nie wiem. (Dlaczego nikt z Czytelników do mnie nie napisze? Czy my w ogóle mamy jakichś Czytelników?) Poniżej prezentuję listę jego osiągnięc:


1993 - MŚ Juniorów (Harrachov/CZE)  - złoto indywidualnie i drużynowo
1994 - MŚ Juniorów (Breitenwang/AUT)- to samo
1995 - MŚ (Thunder Bay/CAN)         - złoto w drużynie
1996 - MŚ w lotach (Kulm/AUT)       - srebro
1997 - MŚ (Trondheim/NOR)           - złoto na K90 i drużynowo
1999 - MŚ (Ramsau/AUT)              - trzykrotnie czwarte miejsce
(wiem, że nie ma się czym chwalić, ale to by pokazać, że się nie obijał)
2000 - MŚ w lotach (Vikersund/NOR)  - brąz
2001 - MŚ (Lahti/FIN)               - brąz na K116 oraz dwa razy 
                                      srebro w drużynówce

W Pucharze Świata występuje od sezonu 1992/93 - oto, jak się spisuje:
1992/1993 - 50, ale już
1993/1994 - 10
1994/1995 -  3
1995/1996 -  3
1996/1997 -  8
1997/1998 -  9
1998/1999 -  2 (choć przez większość czasu prowadził...)
1999/2000 -  3 (zabrakło 15 punktów do drugiego, ale walczył do końca)
2000/2001 -  5 (odpuścił sobie skakanie po Lahti...)

Zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni w sezonie 1998/1999, oraz letniej GP 2000. W GP 1999 był trzeci.

      Ma na koncie 13 zwycięstw (jest drugim z Finów po Matti Nykänenie - który z ilością 46 zdecydowanie lideruje w tej klasyfikacji), 25 razy był drugi, a 16 - trzeci. A jako ciekawostkę dodam, że jest trzecim w historii najmłodszym zwycięzcą konkursu Pucharu Świata (16 lat, 7 miesięcy i 8 dni :) ) W tej chwili Janne Ahonen ma 24 lata (ur. 11.05.1977) i przed nim jeszcze wiele lat kariery na skoczniach.

      No i mogę już obwieścić, że we wtorek 27 listopada 2001 został szczęśliwym ojcem chłopczyka. Miejmy nadzieje, że to wydarzenie wpłynie pozytywnie na jego skakanie i znów będziemy mogli oglądac Latającego Fina, który w nienagannym stylu szybuje ponad zeskokiem...

[ KONKURS PIERWSZY ] [ KONKURS DRUGI ] [ GALERIA ] [ CIEKAWOSTKA ] [ MEDIA i SPORT ]